sobota, 21 grudnia 2013

Waterman - Serenity Blue

Waterman - Serenity Blue


Flaszka niebieskiego Watermana - mój pierwszy na prawdę świadomie kupiony atrament i choć po nim nabyłam jeszcze kilka flaszek oraz testowałam kilkanaście innych do tej pory lubię do niego wracać. Do wyrobienia sobie takiej opinii potrzebowałam nieco czasu bo przy pierwszym kontakcie nie zachwyca - ot taki sobie niebieski z dobrym przepływem i właściwie nic więcej nie można o nim powiedzieć.

Standardowo wydanych jest sześć kolorów - brązowy, turkusowy, niebieski, niebiesko-czarny, czerwony, czarny, zielony i fioletowy.


Serenity Blue

Serenity to angielskie słowo oznaczające spokój. Wcześniejsza nazwa tego atramentu to Florida Blue i cześć osób nadal ją stosuje ale ja preferuję obecną - lepiej oddaje prawdziwy odcień. Kolor to dla mnie najbardziej podstawowy niebieski - po prostu coś miedzy niebieskim a granatem bez żadnych udziwnień (brak widocznych domieszek zielonego czy czarnego, ewentualnie nieco fioletu) czyli dokładnie taki, jaki standardowy atrament mieć powinien. Nieco zmienia się zależnie od stalówki - w mokro piszących piórach będzie ciemniejszy.


Właściwości

Przebijanie - brak - nawet na większości kiepskich papierów daje radę
Strzępienie – brak - jak wyżej
Nasycenie – dobre
Przepływ – dobry

Cieniowanie – średnie
Wysychanie – 13s na papierze Oxford
Odporność na wodę – test 30s pod strumieniem wody (wkrótce zdjęcia)


W tym miejscu czuje się zobowiązana napisać, ze pomimo początkowej niechęci zaczęłam podziwiać ten atrament. Przy testowaniu papieru zazwyczaj pisałam różnymi stalowkami i piórami ale gdy używałam Serenity Blue nawet fleksowe stalówki papier zaczął przyjmować bez problemu. Jak na razie jest to mój numer jeden do trudów codziennego użytkowania - da się go wymazać, potrafi ładnie się zachowywać na kiepskiej jakości papierze gdy inne atramenty zawodzą i jest dość przyjemny dla oka - bardzo neutralny. Ostatnio mam wrażenie, że nieco blaknie co bardzo mnie martwi...


Butelka

Atramenty zapakowane są w szklane buteleczki o ciekawym kształcie - bryła kojarzy mi się z elementami architektonicznymi (i szkolną matematyką ;) ). Buteleczka zaprojektowana tak, ze gdy atramentu jest, mniej można ją przechylić i postawić na jednym z boków w celu łatwiejszego nabrania atramentu. Osobiście poza klasycznym projektem kałamarzy Diamine ten jest na czele listy moich ulubionych.

Pojemność: 50ml
Cena*: 27zł

Ogółem: 0,54 zł/ml

Inne

Atrament podatny na wymazywanie "zmazikiem".

____________________
* Obliczane na podstawie cen mojego zakupu z lokalnego sklepu papierniczego.

0 komentarze:

Prześlij komentarz